W ramach cyklicznych spotkań „Podkrakowskiego Salonu Sztuki” w Powiatowej i Gminnej Bibliotece Publicznej w Jerzmanowicach 16 stycznia odbył się wieczór poetycki, którego gościem była poetka Danuta Perier- Berska.

W ten mroźny, piątkowy wieczór w budynku biblioteki zgromadzili się słuchacze wrażliwi na poezję oraz sztukę w ogóle, mając sobie za nic zimową aurę na zewnątrz stworzyli wraz z Panią Danutą niezwykle ciepłą i magiczną atmosferę. Oprawę muzyczną dla tego wydarzenia zapewnił zespół Format z Przegini, który tworzą utalentowane dziewczęta: Kasia i Agata Rosołek oraz Ania i Monika Glanowskie.

Danuta Perier – Berska to krakowianka od urodzenia, szczerze kocha Kraków ale lubi też od czasu do czasu poromansować z Paryżem. Wiersze zaczęła pisać będąc już w wieku dojrzałym, co pozwoliło jej spojrzeć z dystansem na swe osobiste przeżycia. Jest autorką siedmiu tomików poezji, z powodzeniem pisze także teksty piosenek. Ma wszechstronne zainteresowania, obok poezji, fascynuje ją malarstwo – bierze udział w wystawach prac. Poetka jest członkiem ZLP, w jego krakowskim oddziale pełni funkcję sekretarza.

Ale Danuta Perier Berska, to przede wszystkim niezwykle ciepła i otwarta osoba, która z pasją opowiada o swej przygodzie z poezją. W trakcie spotkania poruszyła zgromadzonych gości przeczytanymi przez siebie wierszami pochodzącymi z wydanych już tomików poezji swojego autorstwa jak i tymi, które wydane zostaną już wkrótce. Szczera, płynąca wprost z serca poezja Pani Danuty współgrając z utworami wykonanymi przez zespół Format skłoniła słuchaczy do wielu pytań oraz dyskusji z autorką, w trakcie której opowiedziała o osobistych zdarzeniach które miały wpływ na powstanie jej pierwszych utworów. Nasz gość chętnie i obszernie odpowiadał na zadawane pytania. Myślimy, że było to niesamowite przeżycie, warte poświęceń. To jakby poznanie człowieka z innej sfery życiowej, kogoś, kto całkiem inaczej patrzy na świat, kto ma oczy wyobraźni…

„Ja wyróżniam dwa rodzaje poezji... są wiersze, które są pisane sercem, i są wiersze które dla mnie od razu są sztuczne. Ja gdy biorę czyjś tomik od razu wiem czy to jest prawda, czy tu jest tylko słowo napisane dla samego słowa. Ja myślę, iż wiele można mi zarzucić, natomiast braku szczerości w mojej poezji zarzucić mi się nie da” - tak w trakcie spotkania sama poetka mówiła o swoich utworach i słuchając i czytając jej wiersze trudno się z tą opinią nie zgodzić.

zobacz galerię