Dnia 6 czerwca o godzinie 18:00 w siedzibie Powiatowej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Jerzmanowicach odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Podkrakowski Salon Sztuki”. Tym razem spotkanie poświęcone było osiągnięciom twórców ludowych oraz rzemieślników tego regionu, których prace zostały zamieszczone na stronie Wirtualnej Galerii Rzeźby (www.wgrwd.com). Honorowymi gośćmi byli: pani Maria Szlachetka, Fryderyka Sarota oraz pan Zygmunt Krzystanek, których dokonania zaprezentowano tego wieczoru. Spotkanie poprowadziła dyrektor biblioteki – pani Dorota Furman, a wśród zainteresowanych widzów i słuchaczy znaleźli się mieszkańcy Jerzmanowic oraz zaproszeni goście.
Wieczór zainaugurowany został wystąpieniem pana Krzystanka, który podzielił się z nami wspomnieniami ze swej podróży do Chin. Zygmunt Krzystanek – historyk z zamiłowania, czytelnikom Ostańca znany jako autor interesujących tekstów z serii „Z dziejów naszego regionu”, zabrał wszystkich we wspaniałą wirtualną podróż do Chin - podróż pełną emocji, przygód oraz pięknych zabytkowych obiektów i wspaniałej przyrody.
Chiny to jedno z najstarszych, a pod względem wielkości trzecie państwo świata, sięgające swą historią III tysiąclecia p.n.e. Jest to kraj niezwykle odległy, zatem nie każdy z nas może pozwolić sobie na wycieczkę do tego wspaniałego miejsca. Pan Zygmunt właśnie miał tę możliwość początkiem lat osiemdziesiątych, a dzieląc się z nami wspomnieniami z tej podróży w pewnym sensie zabrał nas tam ze sobą. Opowiadaniami pełnymi pasji, zainteresowania i fascynacji przybliżył nam ten odległy kraj, na tle wspaniałych fotografii wykonanych przez siebie, które można było obejrzeć dzięki przygotowanej prezentacji multimedialnej. Wspomnienia pana Zygmunta dotyczyły zarówno długiej podróży samolotem, obyczajów mieszkańców Chin, ich kultury, zwyczajów żywieniowych, architektury, jak i zabytków oraz obiektów, które miał okazję ujrzeć w czasie swej podróży. Pekin – Zakazane Miasto, Wielki Mur Chiński, Plac Niebiańskiego Spokoju, Świątynia Nieba, Mauzoleum Mao Tsetunga czy też Letni oraz Zimowy Pałac Cesarski to z pewnością nie jedyne, lecz główne skarby tego narodu budzące podziw i zainteresowanie, które prezentował bohater podczas swojego wystąpienia. Dzięki pamiątkom przywiezionym z tej wyprawy zgromadzeni goście mogli zapoznać się z elementami codziennego życia i kultury mieszkańców Chin. Opowieści Pana Krzystanka okazały się na tyle inspirujące, aby skłonić publiczność do dyskusji oraz do podzielenia się własnymi opiniami na temat tego kraju.
Jako następna w kolejności zaprezentowana została, jak zwykle skromna, osoba pani Fryderyki Saroty. Pani Freda – emerytka, zajmująca się prowadzeniem domu, gospodarstwem rolnym – a w sercu artystka, malarka. Patrząc na jej obrazy z niedowierzaniem kręcimy głową, gdy mówi, że malowania farbami olejnymi na płótnie nauczyła się sama, nie ukończywszy żadnej szkoły plastycznej, bowiem trudno uwierzyć, iż taki talent i zdolności narodziły się same. Pani Fryderyka maluje piękne krajobrazy, kwiaty, martwą naturę, w swych obrazach chętnie przedstawia konie. Sama o swoich obrazach mówi w następujący sposób: „Staram się, by były namalowane w pogodnym nastroju, żeby osoby które patrzą na nie uśmiechały się a ich widok wprowadzał w pogodny nastrój”. Patrząc na obrazy pani Fryderyki trudno nie przyznać, iż założony cel został osiągnięty, bowiem są one niezwykle pogodne i optymistyczne. Zaproszeni na spotkanie goście mieli możliwość przekonać się o tym osobiście, gdyż prace te zostały zaprezentowane w formie wernisażu w sali komputerowej biblioteki, w postaci dziesięciu prac olejnych namalowanych przez artystkę, nad którymi pracowała ona kilka miesięcy specjalnie dla celów tej wystawy.
Kolejna część spotkania poświęcona była twórczości artystycznej pani Marii Szlachetki, której osoba mieszkańcom Jerzmanowic jest doskonale znana, natomiast być może nie wszyscy jeszcze mieli okazję zetknąć się z jej dorobkiem artystycznym obejmującym różnorodne formy – od wspaniałych okolicznościowych utworów poetyckich po niezwykłe kompozycje kwiatowe wykonywane z takich materiałów jak kolorowa bibuła czy papier, które pani Maria tworzy z wielką pasją, traktuje jako hobby, oderwanie się od codziennej rzeczywistości. W swoje prace, tak literackie jak i plastyczne wkłada mnóstwo ciepła, serca i zaangażowania, co wszyscy zgromadzeni tego wieczoru mogli podziwiać w ekspozycji znajdującej się w bibliotece. Oprócz prac plastycznych pani Maria przedstawiła nam próbkę swych dokonań poetyckich, recytując specjalnie napisany na tę okoliczność wiersz:
„Moje kwiatki”
Ręce moje to kochają
Kwiatki różne wyrabiają
Piękne polne, ogrodowe
Pośród nich są też sklepowe
Lecz najwięcej ,,Róż” zrobiłam
Myślę-dużo osób ucieszyłam
Na różne okazie wręczałam
Solenizantom, Jubilatom w powiecie
i Brukseli
Każdy różą się weseli
Kocham wszystkie kwiatki moje
W zachwyt wpadam i podziwiam
Świat natury cudem -zowie
Cud zawdzięczam - Boże Tobie
Lubię robić to co robię
W świecie kwiatów siedzę sobie
I szeleszczę bibułami
Ucho moje wszystko trawi
To co się kocha i miłuje
Dozgonnie się pielęgnuje
Czy to człowiek, rzecz czy kwiat
Zawsze swą dobroć należy mu dać.
Maria Szlachetka
Jerzmanowice, 6.06.2008 r.
Po zakończonej prezentacji twórców ludowych, wszyscy z zainteresowaniem i nieukrywanym zachwytem podziwiali przygotowany wernisaż, w efekcie czego część obrazów została zarezerwowana przez zwiedzających wystawę.
Wszystkich chętnych zapraszamy do oglądania prac obu artystek w Bibliotece do końca lipca 2008 r. w godzinach pracy biblioteki oraz w niedzielę 29 czerwca br. od godziny 11.00.
Prace te można zobaczyć także na stronach Wirtualnej Galerii Rzeźby (www.wgrwd.com ).